Łukasz Borowiec - sylwetka

Łukasz Borowiec - były szef Forum Młodych w Biłgoraju - młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości, prezes Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Ściany Wschodniej. były asystent posła Tomasza Dudzińskiego (PiS), najmłodszy radny i do niedawna członek Zarządu Powiatu Biłgorajskiego, obecnie tworzący struktury Prawicy Rzeczypospolitej w regionie.

Prywatnie
Ma 22 lata. Pochodzi z bardzo zaangażowanej politycznie rodziny (w Radzie Powiatu Biłgorajskiego zasiada również jego brat Józef Borowiec, siostra startowała w wyborach do sejmiku wojewódzkiego, a drugi brat ubiegał się o miejsce w Radzie Gminy Aleksandrów). Łukasz ukończył technikum leśne i jest związany z Ligą Ochrony Przyrody. Do końca czerwca 2007 uczy się w biłgorajskiej szkole dla dorosłych - Centrum Usług Szkoleniowych Lider.

Polityka
W działalność polityczną zaangażował się po tym jak jego brat stracił pracę (zdaniem Borowca z powodu czyszczenia kadr z ludzi związanych z "Solidarnością" przez rozpoczynające wówczas rządy SLD). W wieku 18 lat zaangażował się w tworzenie młodzieżówki PiS w Biłgoraju i okolicach. Cztery lata później stał na czele liczącego około 100 osób Forum Młodych, które przygotowywało kampanie wyborcze w 2005 i 2006 roku. Powołał również do życia Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Ściany Wschodniej i został jego prezesem. W wyborach samorządowych 2006 uzyskał drugi wynik w swoim okręgu i został najmłodszym radnym powiatu. Był członkiem Zarządu Powiatu Biłgorajskiego odpowiadającym m.in. za nadzór nad Powiatowym Urzędem Pracy (paradoksalnie przed wyborami również odwiedzał często ten urząd, ale w roli bezrobotnego). 27 marca 2007 wystąpił z klubu radnych PiS w proteście przeciwko brakowi aktywności starosty biłgorajskiego, który w ocenie Borowca dbał tylko o własne interesy. Dzień później został usunięty ze składu Zarządu Powiatu. Miesiąc później gościł w Biłgoraju Marka Jurka i rozpoczął budowę struktur Prawicy Rzeczypospolitej

Krytyka ze strony posła Dudzińskiego
Poseł Tomasz Dudziński twierdzi, że byłego asystenta zgubiła ambicja objęcia fotela starosty. W wywiadach dla różnych mediów mówi: "Miałem wiele obaw co do niego, ale dałem mu szansę na uczenie się polityki i pracy w samorządzie. Jemu jednak chyba woda sodowa uderzyła do głowy. Jego zachowanie stało się z czasem coraz bardziej kompromitujące dla partii. Chciał robić z PiS "masówkę", choć zostaliśmy przemyślani jako partia kadrowa. Zawiodłem się na nim." "Łukasz Borowiec miał wybujałe żądania personalne. Chciał np. być starostą biłgorajskim, a swoją siostrę umieścić na pierwszym miejscu listy do Parlamentu Europejskiego. Poza tym jego poglądy są niesłychanie chwiejne – planował rozbić koalicję PiS-LPR w powiecie, a zawiązać porozumienie z lewicą. Posłowi Śpiewakowi z PO składał propozycje tworzenia struktur partii w Biłgoraju, wiązał się też z PSL Piast. Ośmieszał partię, dlatego poprosiłem go, żeby odszedł."

Źródła: gazeta.pl, roztocze.net, onet.pl, bilgoraj.pl, kurier.lublin.pl

Odpowiedzi

Dodaj nową odpowiedź

Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w klikalne odnośniki.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania