Prawica Rzeczypospolitej - informacje subiektywne

Marek Jurek podczas dzisiejszej wizyty w Łodzi zaprzeczył podanym wczoraj przez "Wprost" i dziś przez "Dziennik" informacjom o połączeniu kół Prawicy Rzeczypospolitej i Ruchu Ludowo-Narodowego w jeden klub. "Nie prowadzimy jeszcze w tej sprawie rozmów. Klub tworzymy we własnym gronie. Natomiast porozumienie techniczne, jeśli chodzi o reprezentację w Konwencie Seniorów jest możliwe" - powiedział były Marszałek Sejmu.

Trwają rozmowy pomiędzy posłami Prawicy Rzeczypospolitej i RL-N. Idea połączenia dwóch kół poselski jest oddolną inicjatywą posłów, jednak jak donosi dzisiejszy "Dziennik", decyzja o porozumieniu może zapaść jeszcze dzisiaj, gdyż liderzy - Marek Jurek i Bogusław Kowalski - patrzą na nią z dużą przychylnością. Trwają poszukiwania dwóch osób, które dałyby przyszłemu klubowi 15-osobową reprezentację w Sejmie.

Już wkrótce w Sejmie może powstać klub parlamentarny pod wodzą Marka Jurka. W jego skład weszliby posłowie Prawicy Rzeczpospolitej oraz członkowie koła poselskiego Ruch Ludowo-Narodowy, którzy w najbliższych dniach podpiszą stosowne porozumienie. Obydwa koła liczą razem 13 posłów, więc trwają poszukiwania jeszcze dwóch osób gotowych przejść do nowego klubu, gdyż do jego utworzenia potrzebnych jest 15 parlamentarzystów.

W piątek były marszałek Sejmu odwiedził swoje rodzinne miasto i założył tam oddział Prawicy Rzeczypospolitej. Na spotkanie z nim przyszło około 40 zaproszonych osób, wśród których byli m.in. działacze Prawa i Sprawiedliwości, LPR, Stowarzyszenia Rodzin Katolickich i Gorzowskiej Grupy Obywatelskiej. Pełnomocnikiem partii na województwo lubuskie został Marek Robak - dyrektor Liceum Katolickiego w Gorzowie, do niedawna członek komitetu politycznego PiS.

Ks. Witold Andrzejewski z Gorzowa, który w liceum był katechetą Marka Jurka na łamach Gościa Niedzielnego mówi: Można dyskutować, czy odchodząc z PiS Jurek zrobił słusznie. Ale na pewno postąpił zgodnie z własnym sumieniem. A tego my, księża, przecież uczymy.

Bezpośrednią przyczyną było, przeszkadzanie przez znaczące grono polityków PiS w pracach nad zagwarantowaniem konstytucyjnej ochrony życia. - mówił Marek Jurek podczas sobotniego (28 kwietnia 2007) spotkania z lubelską młodzieżą odbywającego się w ramach spotkań "Akademii Złota 9".

Marek Jurek komentując wyniki sondażu dającego jego partii 5% poparcia stwierdził: "Myślę, że my jesteśmy - kiedy spojrzymy na sondaże - w tym punkcie, co PiS w 2001 r." Wypowiedź tę można uznać za wyraz nadziei na stały wzrost poparcia aż do momentu przejęcia władzy w Polsce przez Prawicę Rzeczypospolitej.

Zdaniem byłego marszałka nowa partia jest zainteresowana zwiększeniem liczby członków oraz liczby posłów skupionych w kole poselskim.

Były marszałek, a obecnie lider powstającej Prawicy Rzeczypospolitej rozpoczął podróż po Polsce i spotkania ze środowiskami, które są bliskie ideowo nowej partii. W sobotę odwiedził Lublin oraz Biłgoraj.

We wczorajszym Kontrwywiadzie RMF FM prezydent Lech Kaczyński odniósł się także do sprawy Marka Jurka. Twierdzenie, że w PiS mniejszość nie miała praw to jest bajka. Marek Jurek był wiceprezesem partii, był marszałkiem Sejmu. Nigdy nie krył swoich przekonań. Jeżeli ktoś nie miał prawa do wypowiadania swoich przekonań, to raczej ci ludzie z drugiego skrzydła, do których ja się zaliczałem - mówił Prezydent.

Wszyscy posłowie należący do koła Prawicy Rzeczypospolitej podczas dokonywania wyboru nowego marszałka Sejmu poparli zgłoszoną przez Prawo i Sprawiedliwość kandydaturę Ludwika Dorna. Utworzone dziś koło poselskie Prawicy Rzeczypospolitej liczy 6 osób. W jego skład weszli byli posłowie PiS: Małgorzata Bartyzel, Marek Jurek, Dariusz Kłeczek, Marian Piłka, Lucyna Wiśniewska i Artur Zawisza.