Strona poświęcona konserwatywnej partii Marka Jurka - Prawica Rzeczypospolitej oraz posłom założycielom, do których należą: Małgorzata Bartyzel, Dariusz Kłeczek, Marian Piłka i Artur Zawisza. Najświeższe informacje, sylwetki, wywiady, opinie i wyniki sondaży.

3 maja: Dariusz Kłeczek złożył kwiaty w Tarnobrzegu

Dariusz Kłeczek wziął udział w trzeciomajowych uroczystościach na placu Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu. Złożył kwiaty przed pomnikiem Bartosza Głowackiego wraz z przedstawicielami władz miasta, kombatantami, delegacjami szkół, zakładów pracy, związków i organizacji.

GFK Polonia: Tylko jeden procent poparcia

Przeprowadzony w dniach 27-29 kwietnia przez GFK Polonia* sondaż przynosi znacznie gorszy wynik Prawicy Rzeczypospolitej niż robiony dwa dni wcześniej sondaż OBOP. Po odwołaniu Marka Jurka ze stanowiska marszałka Sejmu na jego partię zagłosować chciało jedynie około 1 procenta ankietowanych. Zaobserwować można było natomiast wzrost poparcia dla PiS.

Pawłowski: Zawisza dobrze wypełnia rolę przewodniczącego

Wiceprzewodniczący bankowej komisji śledczej - Szymon Pawłowski (LPR) - uważa, iż Artur Zawisza dobrze wypełnia swoją rolę przewodniczącego i na pewno na pozbawieniu go tej funkcji komisja straciłaby. Zdaniem Pawłowskiego zmiana przewodniczącego komisji może wpłynąć na destabilizację jej prac. Nie chce on jednak martwić się o to już teraz, gdyż do Ligi Polskich Rodzin nie dotarły jak dotąd z Prawa i Sprawiedliwości żadne sygnały, że Zawisza miałby przestać kierować pracami śledczych.

Piłka: Święto Pracy należy przenieść na 31 sierpnia

Marian Piłka zabrał głos w sprawie obchodzenia 1 maja. Jego zdaniem Święto Pracy "w polskiej tradycji kojarzy się z systemem komunistycznym" a powinno "wiązać się nierozerwalnie z epokowymi wydarzeniami." Z tego powodu "Święto pracy powinno zostać przeniesione z 1 maja na 31 sierpnia, kiedy podpisano Porozumienia Gdańskie." Zdaniem posła Piłki "31 sierpnia był dniem tryumfu świata pracy, to był prawdziwy dzień wolności pracowników."

Bartyzel: Święto Pracy ma nie najlepszą tradycję

Dzisiejszy dzień spędzamy najczęściej w domach lub na łonie natury. Niewielki procent Polaków pracuje w Święto Pracy. Nie cieszy to zapewne należącej obecnie do Prawicy Rzeczypospolitej Małgorzaty Bartyzel. W listopadzie ubiegłego roku mówiła "Życiu Warszawy": Jestem przeciwna obchodzeniu święta robotniczego. 1 Maja ma nie najlepszą tradycję, budzi też niedobre skojarzenia.

Ks. Andrzejewski: Jurek postąpił zgodnie z własnym sumieniem

Ks. Witold Andrzejewski z Gorzowa, który w liceum był katechetą Marka Jurka na łamach Gościa Niedzielnego mówi: Można dyskutować, czy odchodząc z PiS Jurek zrobił słusznie. Ale na pewno postąpił zgodnie z własnym sumieniem. A tego my, księża, przecież uczymy.

Gorzów: 30 chętnych do tworzenia PR

Za kilka dni Marek Jurek odwiedzi swoje rodzinne miasto - Gorzów Wielkopolski. Portal Gazeta.pl informuje, że czeka tam na niego już kilkadziesiąt osób zainteresowanych udziałem w tworzeniu Prawicy Rzeczpospolitej w tym regionie. Jest już grupa 30 szanowanych obywateli miasta, także działacze PiS, którzy deklarują wstąpienie do partii Jurka - powiedział Gazecie jeden z gorzowskich działaczy katolickich. Inny dodał: "To ludzie ideowi, rozczarowani kapitulancką postawą liderów PiS wobec ochrony życia poczętego".

Jurek: Bezpośrednią przyczyną odejścia z PiS było..

Bezpośrednią przyczyną było, przeszkadzanie przez znaczące grono polityków PiS w pracach nad zagwarantowaniem konstytucyjnej ochrony życia. - mówił Marek Jurek podczas sobotniego (28 kwietnia 2007) spotkania z lubelską młodzieżą odbywającego się w ramach spotkań "Akademii Złota 9".

Zawisza opuścił PiS - musi odejść z komisji bankowej

Regulamin Sejmu i ustawa o komisji śledczej mówią, iż poseł należący do koła niemającego swojego reprezentanta w konwencie seniorów nie może zasiadać w komisji śledczej. Zapisy te zamierza wykorzystać PiS do usunięcia Artura Zawiszy ze stanowiska szefa bankowej komisji śledczej - informuje "Wprost". Do odwołania przewodniczącego komisji może dojść już 8 maja - zaraz po długim weekendzie.

Marcinkiewicz: Jurek będzie mówił, ale czynów nie będzie

Kazimierz Marcinkiewicz nie wierzy w sukces Prawicy Rzeczypospolitej. Wczoraj w TVN24 były premier z ramienia Prawa i Sprawiedliwości negatywnie odpowiedział na pytanie o przyszłość partii tworzonej przez byłego marszałka Sejmu. Zdaniem Marcinkiewicza do wpływania na wydarzenia w kraju potrzebne są duże partie, zaś tworzona Prawica Rzeczypospolitej nie będzie dysponowała takim potencjałem. Z tego powodu Marek Jurek będzie głośno mówił o sprawach w jego ocenie ważnych, ale nie będzie w stanie nic wielkiego zrobić.

Subskrybuj zawartość