Ks. Witold Andrzejewski z Gorzowa, który w liceum był katechetą Marka Jurka na łamach Gościa Niedzielnego mówi: Można dyskutować, czy odchodząc z PiS Jurek zrobił słusznie. Ale na pewno postąpił zgodnie z własnym sumieniem. A tego my, księża, przecież uczymy.
Dalej dodaje: "człowiek, który postępuje zgodnie z honorem, jednak robi wrażenie na innych. Wczoraj mój wikary rozmawiał o Jurku z licealistami na katechezie. I wszyscy ci młodzi ludzie z dużym entuzjazmem mówili o Jurku. Mówili o nim jako o człowieku, który daje świadectwo swoim przekonaniom bez względu na to, czy na tym wygra, czy przegra.
Źródło: Gość Niedzielny nr 17/2007 29-04-2007
Odpowiedzi
Dodaj nową odpowiedź